wtorek, 20 czerwca 2023

Proton tęsknoty

Dzisiaj, jak szłam do pracy, jakiś chłopak zaczepił mnie w bocznej uliczce na Nowym Świecie. Zaczął od tego, że ładną mam sukienkę, ładnie wyglądam. Zaskoczyło mnie to. Powiedziałam, że bardzo mi miło, dziękuję, ale tak naprawdę, zamiast tego to poczułam się nieswojo, nawet lekko się zaniepokoiłam, dziwne, prawda? 
Dalej mnie zapytał, czy jestem z Warszawy, co polecam do zobaczenia tu. Przeszliśmy się kawałek razem, był naprawdę miły. Jestem i tak dumna z siebie, że udało mi się z nim w miarę na luzie zamienić parę zdań.
Poszłam potem do tej pracy, a on gdzieś w swoją stronę, ale przez ułamek sekundy poczułam, że może nie powinien sobie iść. Teraz po paru godzinach też czuję taką irracjonalną tęsknotę. Ale jak to sobie wyobrażam, że on by nie poszedł sobie, ani ja bym nie poszła do pracy, i co by się niby stało? Tego przecież też bym chyba nie chciała. W końcu nie zatrzymałam go, dałam odejść i sama poszłam dalej. Ale jednak przez ten krótki moment zawahałam się.
To raczej posmak jakiegoś innego życia, poczucie, że mogłabym być kimś całkiem innym i byłoby to dużo cudowniejsze, tak mnie nabrał. Podobnie, jak przy słuchaniu niektórych piosenek czy w ogóle, jak wyobraźnia poniesie pod wpływem innych bodźców, głównie artystycznych, takich trafiających w moją wrażliwość. Tak już mam i dobrze o tym wiem. I to dobrze, i źle.
Ktoś mógłby powiedzieć, że w dupie mi się poprzewracało. Może byłoby w tym trochę prawdy.

niedziela, 18 czerwca 2023

Ona temu winna

Byliśmy na cudownym weselu. Przepiękna uroczystość, dużo znajomych, wspaniała zabawa i świetna atmosfera. Nawet przejściowy deszcz w niczym nie przeszkodził. Organizacja, wystrój, podjęcie gości po prostu idealne. Jako całokształt to wydarzenie pozostawi mi na pewno bardzo dobre, grzejące serduszko, podnoszące na duchu wspomnienia. 
Jedno co szkoda, że za krótko. Długa podróż w jedną stronę, potem ta impreza tak szybko zleciała, nie wiadomo kiedy, i znowu podróż do szarej rzeczywistości. Już tęsknię za byciem z powrotem w tamtym dniu, tamtym miejscu! Przynajmniej będę do niego powracać myślami.