piątek, 10 marca 2023

Dmuchanie w kurz

Wiem że to miejsce - ten blog - uległo totalnemu zakurzeniu, ale jak w kółko gada się w myślach tylko do samej siebie i ma już tego dość, a nie ma komu - w uproszczeniu - niczego powiedzieć, zostaje odezwanie się tutaj.
W zasadzie ja nie mam o czym pisać. Czasem jest beznadziejnie, czasem znośnie, czasem super, tak to się przeplata. Może trochę za często przeważa beznadziejność, człowiek bywa przeciążony, ale co zrobić. 
I już nie chce mi się nawet pisać. To tylko podkreśla przedawnienie się tego bloga.