środa, 1 kwietnia 2020

Róża musująca, niewiędnąca


Patti Smith i jej nowy duch tchnięty w tę pozornie nieduchową a przewałkowaną, niestety, brudnymi stópskami plebsu piosenkę - przy odkrytym dzisiaj różanym piwku z bąbelkami Somersby (które to     -by pochodzi ze skandynawskiej naleciałości na język staroangielski, by oznaczyć osadę bądź coś takiego, co wiem z zajęć o historii języka angielskiego). Przy okazji wysiadywania nad pracami domowymi w postaci wirtualnego produkowania się tudzież chłonięcia informacji. Przy okazji większej rąbniętej kwarantanny, bo jeb, pandemia. That's a whole separate mood