sobota, 1 września 2018

Ale fajne rzeczy mi się śniły

Raz koszmary jakieś a raz - takie przyjemne jak teraz. Hej jest pierwszy września - a mi się śniło że mówiłam komuś że tak nie czuję różnicy że to jest przejście z 31 grudnia na nowy rok. A przecież to co innego. jeszcze nie. Mimo to bardzo miły jakiś był ten sen.
I że z widokiem otwartego morza jest mi dobrze, ale jeśli jest ono spokojne. A jak taka piętrząca się fala (Interstellar się kłania, yyyy), to dopiero się obsrawam. I tę falę we śnie widziałam, ale ona tylko z gracją podbiła nam statek na którym  byliśmy, że on tak fajnie się rozkołysał na tych falach. No miły był ten sen, tak dobrze na serduszku, mówię. I jeszcze osoby mi się śniły. Wiadome.
Jeszcze tydzień tutaj. A mega im się podobało. Miałam szczęście i dobrze, że tu popracowałam - bardzo dobrze. Doskonale płynie czas