Przerwałam w ogóle teraz nastukiwanie jakiegoś paragrafu na jutro na zajęcia, word otwarty leży odłogiem, to samo cały licencjat, a panie idź pan w chuj
>to do niego też
Niby czytałam już Morrisona, gromadzę literaturę i notatki i swoje myśli do kupy, ale średnio mi to jakoś idzie.