piątek, 16 marca 2018

I used to live alone before I knew ya

Może tam na górze jest Bóg
Alegorią moich bieżących perypetii stał mi się jakiś gimb, który wczoraj jadąc sobie z ziomkami tramwajem, a nagle takie sruu i jak tramwajem nie zarzuciło, no a on stał bo tamci siedzieli, i ja też siedziałam i widziałam to akurat, mianowicie jak tak szarpnęło to on wtedy takie
- łooo kurwa
Co mi się niesamowicie spodobało, oczywiście nie roześmiałam się wtedy szczerze tak jak mnie się zachciało, (nie jestem w końcu nienormalna jakaś) tylko sobie tak pomyślałam że, a właśnie. W punkt!!
Finding taa Jeff był ze mną już od zawsze od maja 2015 pamiętam, od zawsze